Książeczka ta podpowiada, jak najlepiej wykorzystać pozostające w każdym gospodarstwie domowym różnorodne resztki produktów żywnościowych. Jak należy je gromadzić i przechowywać. Główną jednakże jej treść stanowią przepisy na różne smaczne i atrakcyjne potrawy, w których owe resztki mogą znaleźć zastosowanie. Dowiemy się z tej książeczki jak pożytecznie wykorzystać czerstwe pieczywo, białka jajek, tłuszcze, resztki miesa, wywary.
Przejmujące losy "białych niewolnic", kobiet z najniższego szczebla hierarchii służby domowej. Tych, których w przedwojennej Polsce było najwięcej. Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze.Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach, przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne, obserwuje je przy kuchennej pracy, współczuje, gdy muszą oddać swoje często nieślubne dzieci.Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów.W galerii służących pojawiają się zarówno te, które zapisały się w historii: Anna Kaźmierczak, prababcia kanclerz Angeli Merkel, Teosia Pytkówna, żona Stanisława Wyspiańskiego, Aniela "Ciemna", która wymyśliła końcówkę Ferdydurke, komunistka Etla Bomsztyk, jak i te bezimienne. Zobaczymy je także podczas drugiej wojny światowej, gdy heroicznie będą pomagać swoim chlebodawcom.Służące do wszystkiego to także opowieść o stosunkach klasowych oraz o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. To momentami zabawna, a czasem gorzka lektura. Na pewno zaś ważna.Opis pochodzi od wydawcy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 401-[412].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001453 od dnia:2024-01-29 Przetrzymana, termin minął: 2024-03-28